JA TO ROBIĘ CODZIENNIE. DLA WAS JEST TO PIERWSZY RAZ
- Katarzyna Magnuszewska
- 22 kwi 2020
- 2 minut(y) czytania
Ja to robię codziennie. Dla Was jest to pierwszy raz. Posiadanie adwokata kościelnego pomaga. Ale posiadanie adwokata kościelnego, dzięki któremu klient poczuje się zauważony, widziany i słyszany to skarb! Mimo, że sprawy małżeńsko-rozwodowe są do siebie podobne, to jednak klienci są inni i każdy z nich jest niepowtarzalny i wyjątkowy. Moi klienci są różni...rozsądni, impulsywni, spokojni, zmartwieni, uroczy, przepraszający że żyją, łagodni, nadpobudliwi, wierzący i nie. Ale każdy z nich ma swoją historię, bez której poznania nie byłabym w
stanie im pomoc i doprowadzić sprawy w zadowalający ich sposób. Każdy z nich podejmuje walkę. Walkę ze sobą, ze swoimi emocjami, z rodziną i przeciwnościami, z którymi musi mierzyć się każdego dnia. Walkę z przeszłością i z tym, że będzie musiał się z nią zmierzyć, by móc zacząć budować wszystko od nowa, z nowym człowiekiem u boku. Praca z klientem polega na tym, że wysłuchuję całokształtu historii, a nie tylko części potrzebnej mi do udowodnienia danej tezy. Klient zawsze może do mnie zadzwonić, napisać, podzielić się swoimi obawami a ja jestem od tego, by go uspokoić i wyjaśnić jak się sprawy mają. Nie ma typowego klienta i typowej sprawy. Każdy jest inny i niepowtarzalny a ja staram się zapoznać z klientami, by moc poznać Wasze intencje i pobudki zachowań. Próbuję Was poznać, by stworzyć między nami relację opartą na zaufaniu, sympatii i wierze, że stworzymy zgrany duet. Dlaczego mi na tym zależy? Bo procesy kościelne są dla mnie codziennością a dla Was jest to pierwszy raz i dlatego uważam, że należy Was przeprowadzić przez niego w sposób bez uszczerbku na zdrowiu. Jeżeli zastanawiacie się nad tym czy rozpocząć taki proces i jednocześnie jesteście pełni obaw, to po prostu do mnie zadzwońcie, bym mogła rozwiać Wasze wątpliwości i wskazać najlepszy kierunek działań. Zapraszam do kontaktu.

Comments